Bardzo często spotykamy się z pytaniami, jaki zbiornik
będzie najlepszy do zbudowania zestawu hydroforowego przeznaczonego do zasilenia domu jednorodzinnego. Nie jest to pytanie, na które można szybko odpowiedzieć. Należy zwrócić uwagę na wiele aspektów.
Przede wszystkim jak mocną mamy pompę?
Jeśli jest mało wydajna i słaba to należy wybrać większy zbiornik do domu jednorodzinnego. Jeśli w domu mieszka od 3 do 5 osób, to zbiornik powinien mieć pojemność minimum 150 litrów. Większy zbiornik zadziała podobnie do akumulatora. Pompa powoli będzie go napełniała i kiedy na przykład będziemy brać prysznic lub korzystać z kranu, nie zauważymy małej wydajności pompy.
Wadą takiego rozwiązania jest podlewanie, gdzie zazwyczaj kran odkręcamy na dłużej. Kiedy cała uzbierana woda wypłynie ze zbiornika z odpowiednim ciśnieniem, to w pewnym momencie po włączeniu się pompy ciśnienie drastycznie spadnie. Ilość i prędkość wody dostarczanej bezpośrednio z pompy o małej wydajności, może przeszkadzać w trakcie podlewania.
Jeśli zaś mamy dobrze dobraną pompę: nie za dużą, ani nie za małą (jak dobrać pompę do zestawu można przeczytać tu) możemy przyjąć, iż im większy zbiornik tym lepiej i wygodniej dla naszej pompy oraz komfortu użytkowania.
Minimalna wielkość zbiornika do domu to 150l, dzięki temu pompa nie będzie włączać się zbyt często i nie będzie zbyt dużego wahania ciśnienia w sieci domowej.
Jeśli zainwestujemy w większy zbiornik (najczęściej wybierany to 300l), wtedy możemy liczyć że pompa pochodzi dłużej ale rzadziej będzie się załączała. Taka charakterystyka pracy spowoduje dłuższą żywotność pompy i mniejsze zużycie prądu.
W takim zestawie bardzo ważny jest reduktor ciśnienia. Pompa pracuje zawsze w pewnym przedziale ciśnienia, np. od 2 do 4 barów.
Niektórym przeszkadza taki stan rzeczy, ponieważ pod prysznicem woda leci raz mocniej raz słabiej. To samo się dzieje w przypadku podgrzewacza wody, tu również mamy trochę cieplejszą a potem bardziej gorącą wodę. W takich przypadkach idealnie sprawdza się reduktor ciśnienia.
Na wyłączniku ciśnieniowym ustawiamy większe ciśnienie (dolne i górne). Ze zbiornika woda idzie na ogród z większym ciśnieniem (bo do podlewania jest to pożądane), a przed samym wejściem wody w instalację domową montujemy reduktor ciśnienia z manometrem. Na manometrze wystarczy ustawić 2 bary i mamy w kranie stałe ciśnienie. Zwiększa nam to komfort użytkowania, woda nam się nie chlapie, pompa rzadziej się włącza, czyli oszczędzamy energię elektryczną i pieniądze.
Zostaje jeszcze kwestia jaki zbiornik wybrać: ocynkowany czy przeponowy? To już kolejne zagadnienie, szerzej omówione tutaj.
